Skąd w Polsce tyle agresji wobec „innych”? Skąd ta ksenofobia, homofobia, trans germanofobia itd.? Dlaczego dla niektórych Polaków troska o cudze zbawienie jest ważniejsza niż własne sumienie? Skąd ta agresja? Skąd to poczucie wyższości? Dlaczego zadawanie cierpienia stało się codziennym zajęciem grupy ludzi? Wiecie dlaczego tak jest? Dlatego że w Polsce w dalszym ciągu za dużo jest katolików. Katolicyzm bezpośrednio krzywdzi ludzi, zadaje im ból, sprawia że czują się jak śmiecie, jak wyrzutki, jak margines społeczny. Poprzez brak wiedzy, złe wychowanie można odczłowieczyć pewną grupę ludzi. Dzieje się tak wówczas, gdy osoby wrażliwe, pomocne, altruistyczne, najczęściej skromnie i skłonne do niesienia pomocy jednocześnie eliminuję pewne osoby, twierdząc że są one gorsze tylko dlatego że są takie, a nie inne. Prowadzi to do przyzwolenia na psychiczne a często nawet fizyczne znęcanie się nad dyskryminowanymi osobami, a często nawet bezpośredniej przemocy ze strony indoktrynizowanych osób. Katolicyzm niesłusznie i bezpodstawnie krzywdzi, zadaje ból i cierpienie. Katolicyzm korzysta z Biblii, podobnie jak protestanckie Kościoły w Danii, Anglii czy Szwecji, gdzie duchownie chodzą na parady równości, gdzie funkcjonują kościelne śluby dla homoseksualistów, gdzie duchowni pomagają im w adopcji.
